Spisu treści:

Naucz swoje dzieci latać na ryby
Naucz swoje dzieci latać na ryby
Anonim

Zabierz swoje dzieci na ryby. Następnie rób to w kółko przez resztę swojego życia.

Pochodzę z długiej linii fanatyków wędkarstwa. Mój irlandzki dziadek przemycił wędkę na muchy do swojej walizki na miesiąc miodowy na szkockiej wyspie Islay. Moja babcia mogła wyobrażać sobie leniwe poranki i śniadanie w łóżku, ale zamiast tego spędzała dni włócząc się po bagnistych wrzosowiskach, niszcząc buty w poszukiwaniu dzikich pstrągów.

Mój ojciec ma podobną obsesję. Przez lata obserwowałem, jak schodzi z niebezpiecznych klifów do obiecujących basenów, o północy włóczy się po jeziorach w poszukiwaniu nocnych lunetów i wywraca swój spławik, przynosząc do sieci siedem funtów brązu. Kiedyś widziałem czarnego niedźwiedzia przepływającego przez rzekę Blackfoot, zaledwie 50 jardów w górę rzeki od mojego ojca, który jednym okiem patrzył na niedźwiedzia, a drugim na muchę i nigdy nie przerywał dryfowania.

Odziedziczyłem to szaleństwo. Na rodzinnych kempingach w Kolorado obserwowałem, jak mój tata brodzi w górskim jeziorze w gumowych butach na biodrach i macha suchą muchą w kaligraficznych łukach w stronę wschodzących rzezimieszków. W tych jeziorach wykonałem pierwsze rzuty. Wpadłem w plątaninę, zaciąłem kołowrotki i złapałem dziesiątki much na drzewach. Ale w końcu, pod okiem ojca, umiejętności się połączyły. Pamiętam jeden magiczny wieczór na narożnym basenie łąkowego strumienia w pobliżu Leadville, gdy kucaliśmy z siostrą na kolanach, na zmianę rzucając żółtym garbem w nurt i czekając na plusk wody na końcu każdego rzutu, kiedy mój tata krzyknąć „Strajk!”

Z biegiem czasu rosłem i zmieniałem się, ale łowienie z ojcem pozostawało niezmienne o każdej porze roku.

Dziś łowię tak jak mój ojciec i jak robił to mój dziadek: w całkowitym pochłonięciu, gdzieś poza pragnieniem, głodem czy poparzeniem słonecznym. Dla mnie jest to aktywność, która opiera się rozproszeniu w tych najbardziej rozpraszających czasach. Kiedy jestem nad rzeką, odczuwam oczekiwanie, brzemienną ciszę, wstrzymującą oddech, zwykle zarezerwowaną dla świętych przestrzeni. Łowienie ryb może czasami wydawać się nałogiem, ale równie dobrze może być antidotum na choroby naszego wieku.

Teraz moja żona Hilly i ja mamy dwoje własnych dzieci: pięcioletniego Theo i dwuletniego Juliana. Już wyrosły, trzymając się za kostki, gdy wrzucaliśmy do górskich jezior. Chcę, żeby poczuli tę samą tęsknotę, dramat i podekscytowanie, co jako dziecko. Chcę dzielić się przygodami i tworzyć z nimi wspomnienia. Chcę być rodziną partnerów wędkarskich. Zadzwoniłem więc do mojego taty - świat zna go jako Paula - i zapytałem, jak i dlaczego powinniśmy uczyć naszych synów łowienia ryb. I dał mi tę radę.

Zacznij po prostu

„Poleciłbym zacząć je na trawniku” – powiedział tata. „Naucz ich, jak sprowadzić wędkę z powrotem, utrzymać linkę wysoko, załadować ją, a następnie zarzucić do przodu”. Zawiąż dużą, puszystą muchę na końcu przyponu i odepnij haczyk, a następnie rzucaj dłonią nad dzieckiem, aż dziecko dowie się, jak daleko do przodu i do tyłu powinna płynąć wędka – klasyczna godzina dziesiąta, dwa-o ruch zegara. Ustaw talerz obiadowy na trawie i zobacz, czy Twoje dziecko może w niego uderzyć. Kiedy to zrobią, odsuń płytkę trochę dalej. Pomoże to nauczyć się podstaw w tym zabawnym środowisku o niskim ciśnieniu, zanim jeszcze wejdą na wodę.

Nie musisz też wychodzić i kupować wyszukanego sprzętu. Znaleźliśmy wędkę Theo na wyprzedaży garażowej i uzbroiłem ją w jeden z moich starych kołowrotków. Krótka, lekka wędka jest idealna - coś na kształt dwumetrowego trzymetrowego kija.

Ryba niegazowana najpierw

Nauka łowienia ryb jest pełna zniechęcenia, dlatego ważne jest, aby znaleźć najlepsze miejsce na pierwsze doświadczenie dziecka na wodzie. Postaraj się znaleźć staw lub jezioro bez zbyt wielu drzew, aby powiesić backcasty Twojego dziecka. (Zbiorniki zaopatrzone w pstrągi są często dobrym miejscem na rozpoczęcie.) Zawiąż dużą, widoczną suchą muchę, coś w rodzaju Royal Wulff lub Adams Irresistible, dodaj dużo pływaka i nie zapomnij zacisnąć zadzioru na wypadek, gdyby ktoś dostaje to do ucha. Następnie zachęć dziecko do rzucania tak daleko, jak to możliwe.

Te wczesne rzuty muszą być niechlujne. Na szczęście pstrągi pływają po jeziorach, więc nawet jeśli obsada jest rozchlapana, mucha pozostawiona na wodzie wystarczająco długo prawdopodobnie zniknie w wirach. Następnie poucz dziecko, aby trzymało ciasną linię i uderzało w odpowiednim momencie. Będą tęsknić o wiele więcej niż zaczepić, ale będą zachwyceni i szlifują swój refleks z każdym wzrostem. Jeśli nie będą mogli się połączyć, większość dzieci będzie cieszyć się przynoszeniem ryby, którą złapałeś. Naucz je, jak go trzymać, zdjąć haczyk i zwolnić.

„Wędkowanie jest zaraźliwe” – powiedział tata. „Jeśli naprawdę jesteś tym pasjonatem, istnieje prawdopodobieństwo, że Twoje dziecko też będzie nim pasjonować. Na początku spędzisz dużo czasu rozplątując i odczepiając rzeczy, ale ta intensywność bycia obecnym z dzieckiem jest najlepsza.

Obraz
Obraz

Przejdź do Meadow Stream

Gdy dziecko będzie już mogło rzucić, zabierz je do małego strumienia, najlepiej bez zbyt wielu wierzb, aby złapać ich muchę. Tutaj ważne będzie nauczenie dziecka, jak podkradać się do basenu.

„Dzieci naprawdę reagują na ukrywanie się” – powiedział mój ojciec. „Uwielbiałem czołgać się na brzuchu z tatą, łowić ryby w górskich strumieniach w Szkocji”.

Łowienie w poruszającej się wodzie ukaże Twojemu dziecku jeden z najtrudniejszych elementów wędkowania: jak wylądować muchę na wodzie i pozwolić jej dryfować jak naturalny owad, który nie jest przywiązany do linki. Jeśli wybierzesz odpowiedni strumień, z dużą ilością małych, głodnych pstrągów, Twoje dziecko będzie miało wiele uderzeń, aby utrzymać je w skupieniu podczas doskonalenia swoich dryfów. W międzyczasie możesz pomóc im wyostrzyć rzucanie i rozwinąć poczucie świadomości tego, co się wokół nich dzieje.

„Uczysz ich umiejętności motorycznych, ale także tego, jak być świadomym wody, owadów i tego, gdzie spędzałaby czas ryba” – wyjaśnił tata. „Przekazywanie dzieciom tej wiedzy, mądrości i doświadczenia jest naprawdę bogate. Jest w tym coś starożytnego.

Ogarnij plątaninę

Nie ma sposobu, aby nauczyć się łowić ryby bez popadania w plątaninę. „Prawdopodobnie dzieje się coś złego niż dobrego, kiedy uczysz się po raz pierwszy” – powiedział mi tata. „Cierpliwość jest krytyczna. Dzieci są jak lustro – jeśli ty jesteś niecierpliwy, twoje dziecko prawdopodobnie też będzie.

Straciłem pierwszą dużą rybę, którą kiedykolwiek zaciąłem, ponieważ żyłka zaplątała się w kołowrotku i zacięła się, gdy ryba była w środku silnego biegu. Jakoś sploty zdarzały się zawsze, gdy łowienie było najlepsze. Od czasu do czasu podchodziłem do ojca na środku włazu, trzymając kołowrotek, który wyglądał jak ptasie gniazdo. Pamiętam, jak syknął „Cholera!” przez zaciśnięte zęby, co jest tak blisko, jak mój ojciec przeklina.

Z perspektywy czasu jest fajniejszy. „Plątaniny są częścią łowienia ryb” – powiedział. „Trzeba nauczyć dziecko, jak rozwiązać problem. Jeśli się irytujesz, straciłeś je.

Zazwyczaj najłatwiej jest odciąć muchę i spróbować przebić koniec linki z powrotem przez bałagan. Czasami możesz zaoszczędzić czas, odcinając więcej żyłki i zawiązując świeżą narzutę.

Podążaj za swoim dzieckiem

Oczywiście jest całkiem możliwe, że Twoje dziecko nie będzie mieć takiej obsesji na punkcie wędkowania jak Ty i to jest w porządku.

„Wszystko było” – wspomina tata z wczesnej kariery wędkarskiej. „Nie można było cię powstrzymać. Po prostu chciałeś łowić ryby. Ale każde dziecko jest wyjątkowe. Nie ma ogólnego, prostego podejścia do nauczenia ich łowienia ryb. Są różne poziomy cierpliwości i motywacji”.

Na szczęście wędkarstwo muchowe to hobby, które obejmuje szeroki zakres zainteresowań. Kiedy Twoje dziecko zmęczy się łowieniem ryb, zwiń linkę i wyrusz na poszukiwanie robaków. Zapakuj ze sobą małą siatkę i zacznij przewracać skały, aby znaleźć larwy kamiennych much, nimfy jętek i małe domki dla much chruścików wykonane z liści, żwiru i jedwabiu. Jeśli Twojemu dziecku to się spodoba, rozważ zakup zestawu entomologicznego do zbierania owadów do bliższego przyjrzenia się. Poznanie cykli życiowych owadów jest interesujące i pomoże Twojemu dziecku stać się lepszym wędkarzem.

Jeśli Twoje dziecko interesuje się sztuką i rękodziełem, naucz je wiązać muchy. Mój ojciec nie krawat, ale znalazł sklep z muchami, który oferował lekcje. Lubiłem uczyć się, jak kręcić piórami i futerkiem na haczyku, aż wyglądał jak robak. I to było niezwykle satysfakcjonujące, kiedy zacząłem łowić ryby na muchy, które przywiązałem.

Wędkowanie z ojcem to jedne z ulubionych wspomnień mojego taty. „Po prostu całkowicie się uspokoił” – powiedział mój tata. „Był całkowicie skupiony na mnie. Czasami zabierał mnie na noc i łowiliśmy mokre muchy na trocie. Trzymał mnie za rękę, a my rzuciliśmy w dół rzeki kilka mokrych much i pozwoliliśmy im tonąć. Rozbieraliśmy je razem. Wtedy poczulibyśmy dreszcz, jak troć wędrowna chwyta ją i wystrzeliwuje w ciemność.

Mój dziadek zmarł pięć lat temu, ale tata powiedział, że czuje to samo poczucie więzi ze mną. Miłość do tajemnicy wody i ryb związała trzy pokolenia naszej rodziny. Nazwij to węzłem krwi.

Zalecana: