Yosemite Bears stają się mądrzejsze
Yosemite Bears stają się mądrzejsze
Anonim

W parku jest więcej czarnych niedźwiedzi niż od dziesięcioleci i stają się coraz mądrzejsze. Czy zabicie ich to jedyny sposób na utrzymanie ich w ryzach?

Na zewnątrz budynku zarządzania dziką przyrodą Parku Narodowego Yosemite, Caitlin Lee-Roney, szefowa oddziału niedźwiedzi w parku, trzyma splątaną masę aluminium, która wygląda, jakby przeszła przez maszynę do mięsa. „Wydobyłam to, ponieważ to dobry przykład, że nic nie jest bezpieczne przed niedźwiedziami” – mówi mi. „To jest puszka piwa”.

To szczyt lipca dla odwiedzających park i pora roku, kiedy pracownicy parku są w stanie wysokiej gotowości na spotkanie z niedźwiedziami. Niedźwiedzie zrobiły imponujące wrażenie w pogoni za hot dogami i krakersami graham, które przywozimy do parku. Otworzyli drzwi samochodu łapami i wyważyli zamknięte, podobno odporne na niedźwiedzie śmietniki. Są to przykłady „przyzwyczajenia”, wyjaśnia Lee-Roney, które ma miejsce, gdy zwierzęta tak bardzo oswajają się z barierą, którą stawiamy między nimi a źródłem pożywienia, że nabierają talentu do jej obchodzenia lub przezwyciężania. Dlatego nie możesz po prostu zostawić swoich przekąsek w samochodzie, kiedy kładziesz się spać w nocnych nocnych misiach Yosemite nauczyły się tej sztuczki kilkadziesiąt lat temu. A kiedy jeden niedźwiedź się nauczy, inne mogą przyswoić wiedzę poprzez obserwację – zwierzęta mają niezwykłe wspomnienia.

Ludzie odpowiedzieli na swoją inteligencję własnymi innowacjami. Opracowaliśmy mechanizmy blokujące śmietniki i kosze na śmieci, a wywozy śmieci w parkach działają jak w zegarku. Wprowadziliśmy tę samą ostrożność na backcountry, gdzie standardowym pojemnikiem na żywność jest pojemnik na niedźwiedzie, który został zaprojektowany tak, aby wytrzymać dużą siłę i nacisk. Te środki zapobiegawcze nie mają na celu powstrzymania niedźwiedzi przed przybieraniem na wadze, mają na celu powstrzymanie niedźwiedzi przed tak komfortowym kontaktem z ludźmi – i tak agresywnym w pogoni za naszym jedzeniem – że nie mamy innego wyboru, jak tylko je umieścić w dół. Nie chodzi o to, że musimy być przed nimi chronieni; potrzebują ochrony od nas.

W nocy przemierza konkretny kemping na backcountry, węszy kanistry ukryte w pobliżu poziomu gruntu, przenosi je na pobliską półkę o wysokości 300 stóp, a następnie pozwala, by grawitacja przejęła kontrolę. Niedźwiedź następnie gramoli się do podstawy klifu i zbiera smakołyki. Do dziś nikt nie widział jej w akcji.

Chociaż pracownicy parku odnieśli sukces w spotkaniach niedźwiedzi z ludźmi i niedźwiedziami, spadły z rekordowego poziomu 1541 w 1998 r. do mniej niż 200 rocznie, sytuacja jest niepokojąca. Dwa lata temu, w szokującym wydarzeniu, pracownicy parku odkryli, że jedna niedźwiedź czarna w rejonie Snow Creek, na północny wschód od Yosemite Valley, nauczyła się rozbijać pojemniki z niedźwiedziami – istny zamach stanu w wyścigu innowacji między ludźmi. Nie poddaje się łapom ani szczękiem kanistrów, żeby się poddały. Zamiast tego przemierza nocą konkretny kemping na backcountry, wąchając kanistry ukryte w pobliżu poziomu gruntu, przesuwając je na pobliską półkę o wysokości 400 stóp, a następnie pozwala grawitacji przejąć kontrolę. „Wydaje mi się, że ona je rzuca” – mówi Lee-Roney. Niedźwiedź następnie gramoli się do podstawy klifu i zbiera smakołyki. Do dziś nikt nie widział jej w akcji.

Może to brzmieć jak urocza sytuacja Misia Yogi, ale stawka jest wysoka. Gdyby inne niedźwiedzie zaczęły naśladować zachowanie tej samicy, cały system kanistrów – kluczowy sposób łagodzenia spotkań niedźwiedzi w backcountry – mógłby zostać podważony. Populacja dzikich niedźwiedzi czarnych eksplodowała w Kalifornii w ostatnich dziesięcioleciach: według Mazura jest ich obecnie około 40 000. Aby sprawy były bardziej skomplikowane, są mniej przyzwyczajeni niż byli przez dziesięciolecia. Krótko mówiąc, jeśli jeden niedźwiedź przyjmie zachowanie niedźwiedzia ze Snow Creek, wkrótce może pójść inny. „Jedna osoba może na stałe zmienić zachowanie niedźwiedzia” – mówi Rachel Mazur, szefowa działu zarządzania dziką fauną i florą w Yosemite. Byłoby to bezpłatne dla wszystkich na dostawach żywności dla turystów z plecakami i prawie na pewno doprowadziłoby do incydentów.

Pracownicy Parku nie mogli do tego dopuścić. W zeszłym roku złapali niedźwiedzia i założyli mu obrożę, aby ją wyśledzić, i ustawili dodatkowe patrole w rejonie Snow Creek, aby zarówno zamglić niedźwiedzia, jak i poinstruować turystów, aby obozowali daleko od półki. Incydenty ustały, ale tylko na chwilę. Tego lata niedźwiedź zaczął zamiatać kanistry w tym samym obszarze. Jeśli inny niedźwiedź zacznie nabierać swoich nawyków, mówią przedstawiciele parku, departament zarządzania dziką fauną i florą Yosemite może podjąć bardziej drastyczne środki – może nawet eutanazję.

Czarne niedźwiedzie są naturalnymi oportunistami, jeśli chodzi o jedzenie, a ten oportunizm rzuca wyzwanie Yosemite od pierwszych dni jako parku w połowie XIX wieku, mówi Mazur, autor książki Mówiąc o niedźwiedziach, historii zarządzania niedźwiedziami czarnymi w Sierra. Na początku śmieci były po prostu wyrzucane na otwarte wysypiska śmieci rozrzucone po całym parku. Wysypiska przyciągały niedźwiedzie, pisze Mazur, a żerujące niedźwiedzie przyciągały ciekawskich odwiedzających park.

Kierownictwo parku doskonale wiedziało, w jaki sposób karmienie niedźwiedzi czarnych może zwiększyć coroczną liczbę odwiedzin. Do 1923 roku park zezwolił koncesjonariuszowi, firmie Parku Narodowego Yosemite, na utworzenie formalnej platformy do karmienia niedźwiedzi, na której odwiedzający mieli zagwarantowany pokaz. Ale wysypiska śmieci znajdowały się niedaleko dróg, a goście zaczęli karmić niedźwiedzie z okien samochodów. Urazy nie były rzadkością. Mazur zauważa, że 67 osób było hospitalizowanych w wypadkach związanych z karmieniem niedźwiedzi w samym tylko 1937 roku. Im bardziej niedźwiedzie czarne otrzymywały pokarm od ludzi lub struktur stworzonych przez człowieka, tym bardziej się przyzwyczajały, co prowadziło do coraz większej interakcji z ludźmi. „Późnym latem i jesienią, gdy nawiedzenia ustały, a wysypiska nie były już używane, kierowali się na górny wschodni kraniec, by pożywiać się w rezydencjach” – pisze w swojej książce Mazur. „Wynikające z tego konflikty mogą być intensywne”.

Yosemite w końcu zamknął stacje karmienia niedźwiedzi w 1941 roku, ale to nie odstraszyło niedźwiedzi, jak mieli nadzieję pracownicy. Zwierzęta najeżdżały na kempingi i kontynuowały żebranie przy drodze. Sytuacja niedźwiedzia pogorszyła się, zdaniem Mazura, aż do 1963 roku, kiedy ochrona niedźwiedzi „zaczęła się w znaczący sposób” od metalowych pokryw na śmieci. Ale to nie powstrzymało niedźwiedzi przed wdzieraniem się do samochodów.

Caitlin Lee-Roney pamięta, jak jeden niedźwiedź wymyślił, jak otwierać drzwi samochodu. W ciągu pięciu lat trzy niedźwiedzie nauczyły się tej techniki. Czuli się tak wygodnie, że „jeden z nich rzeczywiście wszedł i drzwi się za nim zamknęły”.

Lee-Roney, który jest w parku od 16 lat, pamięta, jak jeden niedźwiedź wymyślił, jak otwierać drzwi samochodu. W ciągu pięciu lat trzy niedźwiedzie nauczyły się tej techniki. Czuli się tak wygodnie, że „jeden z nich rzeczywiście wsiadł i drzwi się za nim zamknęły” – mówi Lee-Roney. Kiedy urzędnicy zajmujący się dzikimi zwierzętami podeszli do samochodu, znaleźli niedźwiedzia drzemiącego w środku.

Obecnie używane śmietniki mają zakrzywione wejście wyposażone w zapadnię i karabińczyki z blokadą. Są produktami dziesięcioleci ewolucji, wzbogaconymi o nowe funkcje, ponieważ niedźwiedzie omijają stare. Przez pewien czas park używał szafek wyposażonych w klucze od zatrzasków. Ale obozowicze zostawiali klucze w dziurkach od klucza, a niedźwiedzie łapali ich łapami, dopóki się nie odwrócili i nie otworzyli. Pracownicy zmienili kształt otworów w pojemnikach na surowce wtórne (są okrągłe, ulepszone z kwadratowych, więc niedźwiedzie nie mogą zmieścić łapy do środka) i przyspawali metalowe krawędzie do krawędzi masek na śmieci (kolejny ruch blokujący łapy). Ostatnio przyspawali klipsy do pokryw śmieci. Innowacja, jak mówi Mazur, jest „prawie nieskończona”.

Dwa czarne niedźwiedzie w Yosemite zostały w tym roku uśpione przez pracowników parku. Każda instancja jest tragedią zarówno dla niedźwiedzi, jak i dla całej niedźwiedziej jednostki, ale liczba ta oznacza poprawę od czasów, gdy niedźwiedzie Sierra były uśmiercane przez dziesiątki. (W swojej książce Mazur wspomina, że w ciągu kilku lat w latach 60. w parkach narodowych Yosemite, Sequoia i Kings Canyon zabito ponad 100 niedźwiedzi.)

Urzędnicy zajmujący się dziką fauną i florą nie zdecydują się na eutanazję niedźwiedzia, dopóki nie zwołają komisji, która rozpatrzy, czy zwierzę ma wystarczająco dużo czerwonych flag, aby zagwarantować, że zostanie odesłane na stałe. Takie czerwone flagi, mówi Mazur, to niesprowokowana agresja wobec odwiedzających park i konsekwentne włamywanie się do ludzkich struktur, w których żywność była odpowiednio przechowywana. Podkreśla, że sama agresja i zniszczenie mienia niekoniecznie wystarczą, aby zagłosować za eutanazją. Jeśli agresja była spowodowana przez matkę chroniącą swoje młode lub jeśli mienie zostało zniszczone z powodu złego przechowywania żywności, reakcję niedźwiedzia można uznać za rozsądną. Głosowanie za zabiciem niedźwiedzia nie jest lekceważone. „Na koniec, jeśli musisz zabić niedźwiedzia – kto to robi? Ci, którzy najbardziej pracowali, aby to uratować”.

Pracownicy nadal monitorują zachowanie niedźwiedzia Snow Creek. Niedawno wymienili jej obrożę telemetryczną na obrożę GPS, która pozwoli im śledzić i mapować jej ruch z większą precyzją. W tej chwili, mówi Mazur, „to jeden niedźwiedź w jednej wyjątkowej sytuacji”. Chociaż istnieje możliwość eutanazji, urzędnicy zajmujący się dziką fauną i florą mogą również rozważyć całkowite zakazanie kempingów w pobliżu półki. Mazur mówi, że zachowanie niedźwiedzia jest odzwierciedleniem naszego; wystarczy jeden błąd jednego nieostrożnego obozowicza, aby zamienić niedźwiedzia w obciążenie.

*Poprawka: Poprzednia wersja tej historii zawierała błąd w pisowni nazwiska Rachel Mazur.

Popularny według tematu