Spisu treści:

Kiedy na pustyni dzieją się złe rzeczy
Kiedy na pustyni dzieją się złe rzeczy
Anonim

Jak wspierać ukochaną osobę, która była świadkiem czegoś okropnego, co zmieniło ich stosunek do świata?

Witamy w Twardej Miłości. Co drugi tydzień odpowiadamy na Twoje pytania dotyczące randek, zerwania i wszystkiego pomiędzy. Naszym doradcą jest Blair Braverman, zawodnik psich zaprzęgów i autor Welcome to the Goddamn Ice Cube. Masz własne pytanie? Napisz do nas na [email protected].

Kilka miesięcy temu moja dziewczyna była pierwszą osobą, która spotkała się z poważnym wypadkiem w dziczy. Oszczędzę szczegółów, ale podstawowa historia jest taka, że podróżowała samotnie z plecakiem, zbadała dźwięk wrzasków i natknęła się na sytuację, w której dwie osoby zostały poważnie ranne. Była tam godzinami, próbując im pomagać i pocieszać oraz przekazywać wiadomości dla ich rodzin, ale w końcu oboje zginęli. Nie wydaje się obwiniać siebie – ich obrażenia były już zbyt poważne, by wyjść i uzyskać pomoc – ale nadal wydaje się, że jest złamana tym doświadczeniem

Od tego czasu chodzi do terapeuty, który ma poradzić sobie z zespołem stresu pourazowego i poczyniła postępy, ale wciąż ma problemy z robieniem rzeczy, które kiedyś były dla niej łatwe. Mówi, że chce wyjść ze mną na zewnątrz, ale potem bardzo się denerwuje i rzuca, mimo że po prostu próbuję zrobić to, co chciała zrobić w pierwszej kolejności. Na przykład w ostatni weekend zaproponowała jednodniową wędrówkę i wydawało się, że wszystko jest w porządku, ale kiedy chciałem zatrzymać się przy wodospadzie, aby zrobić kilka zdjęć, zaczęła szlochać. Czuję, że robię coś złego, ale kiedy próbuję z nią porozmawiać o tych wzorcach, emocjonalnie się zamyka. Chcę ją wspierać i znów cieszyć się razem na świeżym powietrzu i jestem oddana tej relacji, ale nie wiem, co robić

Twoja dziewczyna okazała niesamowitą życzliwość. Pocieszała innych ludzi podczas ich ostatnich godzin na ziemi, oferowała im towarzystwo i opiekę oraz świadomość, że nie są sami, że ich życie nie skończy się samotnie, a ich rodziny poznają i poczują ich miłość. Dała świadectwo. Złagodziła ich ból. A kiedy ci nieznajomi przeszli, ona wchłonęła ten ból. To niesprawiedliwe, że przydarzyło się to im albo jej, albo, jeśli już o tym mowa, tobie. Ale oboje powinniście wiedzieć, że ofiarowała jeden z największych darów, jakie ludzie mogą sobie dać. Zapewniła rodzaj człowieczeństwa, którego wszyscy moglibyśmy sobie życzyć sobie lub naszym bliskim, gdyby stało się najgorsze.

A teraz cierpi na ciężką chorobę psychiczną, a ty jesteś tym, który daje świadectwo. Jej mózg wysyła nieznane sygnały – wyobraź sobie, że masz przerażającego obcego we własnej głowie – i próbuje jednocześnie poradzić sobie z twoją troską i własnymi włosami, wywołując reakcję adrenaliny i reakcje chemiczne nietoperzy. Jeśli mówi, że chce wyjść z tobą na zewnątrz, to robi. Chce połączenia z tą częścią świata, która zawsze sprawiała, że czuła się pełna, i chce się tym z tobą podzielić. A ta część świata, ponieważ jest także miejscem wielkiej traumy, jest jednocześnie trucizną i lekarstwem. Nic dziwnego, że jej powrót na zewnątrz jest napięty i skomplikowany.

Najważniejszą rzeczą w tej chwili dla was obojga jest to, że otrzymujecie pomoc. Bardzo się cieszę, że twoja dziewczyna odwiedza terapeutę i robi postępy – chociaż, jak wiesz, postępy są często powolne i okrężne, a czasem wymagają ponownego otwarcia ran, aby mogły się skuteczniej goić. Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, powinieneś również upewnić się, że masz dobry system wsparcia, niezależnie od tego, czy jest to twój własny terapeuta, czy przyjaciele i rodzina. Istnieje coraz więcej dowodów na to, że PTSD może być zaraźliwy, szczególnie dla romantycznych partnerów. Jeśli wspierasz swoją dziewczynę poprzez jej retrospekcje, słuchając jej historii w kółko, to bierzesz udział w tej traumie. Upewnij się, że otrzymujesz pomoc, której potrzebujesz – a większość z niej musi pochodzić spoza związku. Pomyśl o tym w ten sposób: Wy dwoje nie uratujecie się nawzajem przed utonięciem. Potrzebujesz do tego ratownika.

To nie znaczy, że nie powinieneś mówić swojej dziewczynie, jak się czujesz, ponieważ powinieneś. Ale bądź ostrożny, aby nie oczekiwać, że poradzi sobie ze wszystkimi twoimi uczuciami związanymi z chorobą, podczas gdy ona sama będzie sobie radzić z tą chorobą.

Postaraj się zaakceptować ją i swoje emocje bez osądzania i martwienia się o to, co oznaczają one dla przyszłości. Nie znaczą nic na przyszłość, niekoniecznie – dzieją się tylko teraz, tylko w tej chwili, nie na zawsze. Zapytaj swojego terapeutę o techniki radzenia sobie z trudnymi chwilami, gdy się pojawiają. Jeśli twoja dziewczyna wpadnie w panikę podczas jednodniowej wędrówki, zachowaj spokój i pociesz ją. Oddychaj powoli i poproś ją, aby odzwierciedliła twój oddech. Opisz szczegóły sensoryczne, które pomogą jej umieścić ją w chwili obecnej: „Jesteśmy nad rzeką. Skały są ciepłe. Posłuchaj dźwięku świerszczy. Liście osiki poruszają się z wiatrem. Jesteś ze mną. Jesteś ze mną."

Przeczytaj książki o traumie: The Body Keeps the Score Bessela Van der Kolka i Irritable Hearts Maca McClellanda. Bądźcie dla siebie łagodni; znajdź czas na zajęcia, które oboje uważacie za relaksujące, czy to gotowanie, oglądanie filmów, czy po prostu czytanie obok siebie. Skoncentruj się na kolejnej godzinie, a nie na następnym tygodniu. Wiedz, że wszystko się poprawia, że kochacie się nawzajem, a wasza przyszłość jest radosna i spokojna. Zaufaj tej radości razem.

Zalecana: